Najbliższa przyszłość na rynku pracy zapowiada się różowo. Dla pracowników. Pracodawcy niewiele mają powodów do radości, poza w miarę stabilnie rosnącą koniunkturą i siłą nabywczą ich klientów. Może więc summa summarum ten rok będzie dobry dla nas wszystkich.
PRACODAWCY
Zdążyli się już oswoić z sytuacją zabiegania o dobrego pracownika, wiedzą też jak podejść do przedstawiciela pokolenia Z, który statystycznie nie zagrzewa zbyt długo jednego miejsca. Opracowane strategie działają i pomijając koszty zatrudnienia sytuacja przedstawia się dosyć stabilnie. Teoretycznie, ponieważ zmiana w prawie pracy od 1 stycznia 2019 nakłada na pracodawców sporo nowych obowiązków:
- wypłata z zasady będzie przelewana na konto pracownika, chyba, że ten wystąpi z wnioskiem o wypłatę gotówką,
- od tego roku pracodawca może prowadzić dokumentację pracowniczą w formie elektronicznej,
- skraca się czas przechowywania dokumentacji pracownika z 50 do 10 lat (po tym czasie pracodawca przekazuje całość do ZUS),
- akta pracownicze będą odtąd zawierać cztery (zamiast dotychczasowych trzech) części: w części A powinny znaleźć się oświadczenia lub dokumenty zgromadzone w związku z ubieganiem się o zatrudnienie oraz skierowania na badania lekarskie i orzeczenia lekarskie dotyczące wstępnych, okresowych i kontrolnych badań lekarskich z poprzednich okresów zatrudnienia. Część B dotyczy oświadczeń lub dokumentów dotyczących nawiązania stosunku pracy oraz przebiegu zatrudnienia pracownika. Część C wypełni się dokumentami związanymi z ponoszeniem przez pracownika odpowiedzialności porządkowej lub odpowiedzialności określonej w odrębnych przepisach. Z kolei w części D powinny znaleźć się oświadczenia i dokumenty związane z rozwiązaniem albo wygaśnięciem stosunku pracy.
- w tym roku, od lipca, rozpocznie się wprowadzanie Pracowniczych Planów Kapitałowych. W 2019 roku zmiany dotyczą jedynie pracodawców zatrudniających powyżej 250 pracowników.
PRACOWNICY
Zatrudnieni, poszukujący pracy i rozglądający się za nową pracą mogą nadal cieszyć się cudownym czasem, kiedy znalezienie pracy jest stosunkowo proste. Jak mówią statystyki, coraz więcej polaków jest też zadowolonych ze swojego zajęcia.
Z drugiej strony, dobry kandydat to osoba ciągle podnosząca kwalifikacje. Podążająca za zmianami w swojej branży, dbająca o swój rozwój zawodowy… po prostu zaciekawiona tym, czego może się nauczyć, aby wykonywać swój zawód wciąż lepiej i lepiej. Zaangażowana. Ba! osoby, które na dłużej „zastygają w inercji”, czyli nie podnoszą kompetencji pracując wiele lat u jednego pracodawcy narażają siebie na kłopoty ze znalezieniem satysfakcjonującej pracy w przyszłości.
Czego możesz nauczyć się w tym roku?